Autor |
Wiadomość |
Kwiścioń |
Wysłany: Nie 16:35, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a na bbo czasem sie niezle talenty trafiaja, np goscie grali 4pik z kontra, ale cos im chyba nie poszlo bo to my ugralismy 4pik xD |
|
|
kendzior |
Wysłany: Sob 17:52, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
heh, z tym szlemikiem z adrianem to bylo naprawde ciekawie, gralismy bez zadnego pytania o asy etc. - jest z czego sie polewac, ale najsmieszniejsze jest to ze szlemik jednak poszedl:P. |
|
|
wiADUKt |
Wysłany: Nie 20:07, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja przed meczem mat. tak zalicytowalem ze sie nawet dzieci z tej inne szkolki polewaly |
|
|
Kasztanek |
Wysłany: Nie 20:04, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja się przyznaję że gram jak statystyczny kasztan(czyli kasztanowo) |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Nie 11:05, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wiadomo, że ze mną gra się dobrze, wręcz najlepiej ... Bez żadnych wątpliwości... A jaka adrenalina, jak idziemy w 6 karo, ja dziadkuję i pokazuję, że mam 6 pików, 3 kiery i 4 trefle ... Jeśli chodzi o brydża, jestem jednostką wybitną, ale w nieco innym kierunku... |
|
|
Majla |
Wysłany: Nie 9:54, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wojtuś wierz mi że w naszej klasie znajdzie się wiele osób do Ciebie i Adriana dużo gorszych... (tylko oni zdając sobie z tego sprawę nie chcą się ujawnić i nie grają) A z tobą Wojtek gra się całkiem dobrze |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Sob 23:35, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
No bo cóż... Siwy i ja to największe talenty brydżowe w klasie, zwłaszcza jeśli chodzi o licytację ... Tak to już jest... On fajnie zawsze z Kendziorem gra, że mówi mu, jakie ma karty i pyta, jak się ma odezwać... Masakra... |
|
|
wiADUKt |
Wysłany: Sob 22:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja jak z siewira gralem to on 3 bez nie zrobil mimo 4 asow, korony kierowej na rece i razem z 9 kierow mielismy |
|
|
Majla |
Wysłany: Sob 14:47, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kendzior keidyś jak grał z Siewierą wylicytował szlema tak że najpierw miała być końówka: 4pik a Siewiera tak sprytnie podbił na 5. Kendzior uznał że grać 5 pik to bez sensu i jak już tak mają grać no to 6pik... Ja się z Anką strasznie z tej licytacji śmiałam... ale ugrali |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Sob 14:04, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale raz graliśmy z 5 pik chyba... Może nie wtedy... Ale szczegółów się czepiasz, chodziło mi o pewne uniwersalne przesłanie... Jak Mickiewiczowi z "Panem Tadeuszem"... Bez sensu ni logiki, ale mamy ideę jakąś tam... |
|
|
Majla |
Wysłany: Sob 8:49, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wojtuś... ale ja wtedy grałam ze Stasiem a ty ze Świebem xD Pamiętam bo ugrałam ze Stasiem szlemika wtedy xD |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Pią 22:46, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Jak jakiejś lekcji nie było, chyba niemieckiego, usiedliśmy koło bufetu i łoiliśmy Stasia i Świeba... Xiądz Przerada przechodził (nie przeradzał!!!) i cośtam mruczał pod nosem... |
|
|
Majla |
Wysłany: Pią 22:04, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie przypominam sobie Wojtek... jesteś pewny że to było ze mną? Ja dzisiaj grałam na BBO, szedł szlemik w kara, pokazałam 7 kar a mój partner najpierw dał trefle a potem piki, powinien 5 pików to poparłam a on miał 4... mogłam się uprzeć na kara ale zazwyczaj ufam partnerowi... Wbiłam go na 4piki a on nawet tego nie ugrał chociaż jak dla mnie to 4 piki też szły... No dobra... Nieważne |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Pią 20:16, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Fakt, to naprawdę ciężko wtedy się wywiedzieć... Ja tak kiedyś Majli spasowałem na pięć pik, by pokazać, że nie mam żandych, niech się nie pyta, ona uznała, że mam wszystkie i do tego mocne piki i pojechaliśmy ... Ale ugraliśmy jednak... |
|
|
wiADUKt |
Wysłany: Pią 20:10, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
ino wlasnie, jak mam zrobic 6 bez jak ktos genialny mi po 4 pasuje (i to 2 razy pod rzad) |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Pią 18:40, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
Widzisz, Kwiścioń?? Pamiętaj, że Cię ostrzegałem... A tak poza tym, pytanie o asy oczywiście brzmi: "Słuchaj, ile masz asów i, jeśli masz, to jakich?"... A tak na serio, po brydżowemu to "sześć bez atu" .... |
|
|
wiADUKt |
Wysłany: Pią 14:17, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
alez oczywiscie ze uwierzylem, mam zakare focha na ciebie kwiscion i naucz sie pytania o asy |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Czw 22:50, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wiadukt, naprawdę w to uwierzyłeś??? Żal... Kwiścioń, nie oszukuj tak wrednie, bo potem się dziewczynki takie dziwią i pytają... Siejesz ferment... |
|
|
Kwiścioń |
Wysłany: Czw 22:04, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
nie to byl joke hahaha nabralem wiadukta |
|
|
wiADUKt |
Wysłany: Czw 21:38, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
serio? |
|
|
Kwiścioń |
Wysłany: Śro 20:27, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
ale chodzi o to rze ten gosc(tak, ten kturego tam majl jest) prosil mnie rzebym tu wrzucil to ogloszenie |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Śro 17:33, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kwiścioń, to nie wiersz ani inna lyteratura Puciata, tutaj nie masz jakiegoś głupiego podmiotu lirycznego innego niż autor.... Ty jesteś podmiotem lirycznym i Ty to napisałeś.... Jeśli chciałeś zacytować, a powinieneś, bo to ładny tekst piosenki jest, to dajesz cudzysłowy... Wiem, że Ci się nie chce, ale tak powinno być, teraz się nie czepiaj... |
|
|
Kwiścioń |
Wysłany: Wto 17:57, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
jakiemu kwiscioniowi?? to nie moje ogloszenie ja je tu tylko umiescilem |
|
|
Darth Viadro |
Wysłany: Pon 23:10, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie, sądzę, że będą tam, gdzie ICH zabrali..... A konkretnie tatuś był tam, gdzie go zabrali, a mamusia jest tam, gdzie ją zabrali, ale nie muszą to być te same miejsca.... Nawet nie ci sami ONI musieli ich zabierać Kwiścioniowi... |
|
|
Qrczak55 |
Wysłany: Pon 22:47, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
moze beda tam gdzie ich zabrali ? |
|
|